Grand New Material (Shenzhen) Co., Ltd. sales@grandnm.com 86-138-2321-7762
Dla kierowców bardzo naturalne jest podłączenie telefonu komórkowego w samochodzie i połączenie z Apple CarPlay lub Google Android Auto.W mgnieniu oka komunikacja, nawigacja, muzyka i inne funkcje telefonu komórkowego mogą zostać zsynchronizowane z samochodem.
General wypycha własne oprogramowanie
Odmówi załadowania systemów Apple i Android
Jednak General Motors, największy dealer samochodowy w Stanach Zjednoczonych, podjął na początku kwietnia decyzję, która przełamała rynkowe okulary, ogłaszając, że przyszłe modele elektryczne nie będą już wyposażone w CarPlay i Android Auto, ale będą dostępne wyłącznie dla jego własnych w -system pojazdu Ultifi.
Weźmy na przykład CarPlay, który ma stosunkowo wysoki udział w rynku.Obecnie zainstalowano go w 98% nowych samochodów w Stanach Zjednoczonych.Dlaczego GM miałby ryzykować konfrontację z większością użytkowników Apple i forsować własne produkty?
To, na co patrzy GM, to rynek oprogramowania motoryzacyjnego o niesamowitym potencjale.Tylko zdobywając platformę, może wykorzystać szansę i przekształcić oprogramowanie w nowy silnik przychodów.
Według prognozy firmy konsultingowej McKinsey, rynek oprogramowania motoryzacyjnego osiągnie w 2030 roku wartość 84 miliardów USD (około 2,6 biliona dolarów tajwańskich), a wartość oprogramowania w pojeździe również wzrośnie z obecnych około 10%.do 30%.
Firma Apple wcześnie wyczuła tę okazję biznesową, dlatego na ubiegłorocznej konferencji Developers Conference (WWDC) ogłosiła, że CarPlay zostanie w pełni zmodernizowany, począwszy od prostego rozszerzenia telefonu komórkowego do samochodu, a skończywszy na systemie samochodowym, który jest w pełni zintegrowany z sprzęt samochodowy.Fotele, a nawet deskę rozdzielczą można ustawić samodzielnie za pomocą CarPlay i monitorować stan pojazdu.Audi, Ford, Honda, Mercedes-Benz, Porsche, Nissan i ponad 10 dealerów samochodowych znajduje się na pierwszej fali listy.
To kluczowy krok dla Apple, aby wejść na rynek motoryzacyjny.Jeśli uda się zdobyć udział w rynku systemów pokładowych, kolejni użytkownicy będą naturalnie pobierać powiązane aplikacje samochodowe (aplikacje) z platformy Apple.Strategią fabryki samochodów jest skoncentrowanie się na samodzielnej produkcji samochodów i przekazanie oprogramowania firmom technologicznym, takim jak Apple.Może to również wykorzystać do przyciągnięcia konsumentów i skonsolidowania udziału w rynku poprzez skupienie się na bezproblemowej integracji.
Jednak system w pojeździe określa, jakiego oprogramowania samochodowego używa użytkownik.Jeśli producent samochodów rezygnuje z rozwijania własnego systemu lub zostaje zastąpiony przez firmę trzecią, jest to równoznaczne z rezygnacją z oprogramowania dla innych.
Tesla jest przedstawicielem obozu opozycji i nigdy nie otwierała CarPlay i Android Auto na wprowadzenie własnego systemu.
GM teraz decyduje się nadążyć śladami Tesli, a tłuszcz i woda nie wpadną na pola outsiderów.W tym celu GM aktywnie udoskonala możliwości swojego oprogramowania.Nie tylko własny system autonomicznej jazdy Super Cruise osiągnął poziom kierownicy bez użycia rąk i automatycznej zmiany pasa ruchu, ale także zaprasza twórców oprogramowania do korzystania z własnej platformy do tworzenia aplikacji.Oprócz podstawowej rozrywki w pojeździe, nadawania i wiadomości dostępne są również funkcje, takie jak zaawansowane śledzenie stanu pojazdu, zarządzanie flotą i planowanie tras, i stopniowo utworzyło własny ekosystem.
„Te funkcje nie mogą być dostarczone przez CarPlay i Android Auto, musimy je stworzyć, musimy przekonać konsumentów, że jest lepiej” – powiedział Wall Street Journal, dyrektor finansowy GM Paul Jacobson.
W 2021 roku około 4,2 miliona właścicieli samochodów GM, czyli jedna czwarta ogółu, jest gotowych płacić za usługi subskrypcji aplikacji samochodowych, przynosząc GM 2 miliardy dolarów przychodów.
Światowi producenci nie są bezlitośni w obniżaniu cen
Źródłem zysku jest sprzedaż oprogramowania i usług
GM nie jest jedyną stroną zaangażowaną w wojnę.Główni producenci, tacy jak Mercedes-Benz i Volkswagen, również budują własne systemy w pojazdach.Innym powodem, dla którego dilerzy samochodowi przyłączyli się do wojny na oprogramowanie, jest to, że w dobie, gdy dilerzy samochodów elektrycznych konkurują ze sobą, po cichu rozpoczęła się wojna cenowa, a jedynym sposobem na utrzymanie zysków w przyszłości jest oprogramowanie.
Biorąc za przykład Teslę, w tym roku sześciokrotnie obniżyła ona ceny pojazdów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych, przy łącznym spadku do 25%.Raport finansowy za pierwszy kwartał nie był dobry, ze spadkiem zysku o 24% rok do roku, ale CEO Musk nie przejmował się tym, wyrażając, że „spadek zysków powinien nadal obniżać ceny w pogoni za sprzedażą”.
Wojna cenowa jest zacięta, ale usługa w pełni autonomicznej jazdy Tesli (FSD) nie została obniżona.W ubiegłym roku cenę podniesiono dwukrotnie.To jedna trzecia ceny Modelu Y. Musk powiedział na niedawnym spotkaniu, że oczekuje się, że w tym roku osiągnie pełną autonomię jazdy i to jest źródłem generowania zysków.„Technicznie rzecz biorąc, jesteśmy jedynym pojazdem handlowym, który może teraz przynosić prawie zerowe zyski, ale w przyszłości będziemy generować znaczne zyski dzięki autonomicznej jeździe. Dochodowi dealerzy samochodowi”.
Morgan Stanley szacuje w 2021 r., że jeśli całkowita sprzedaż Tesli może wzrosnąć z 1,5 miliona (przypis redaktora: obecnie około 1,9 miliona) do 35 milionów do 40 milionów w ciągu 10 lat, zgodnie z oczekiwaniami, w tym momencie przychody Tesli z oprogramowania przekroczą przychody ze sprzętu.
Taka jest też kalkulacja GM, która obecnie planuje zbudować imperium subskrypcyjne „na poziomie Netflixa”, aby zwiększyć przychody.GM szacuje, że usługi subskrypcyjne mogą generować od 20 do 25 miliardów dolarów rocznych przychodów w 2030 r., około 10 razy więcej niż obecnie.Z drugiej strony, w czerwcu ubiegłego roku najlepiej sprzedający się niedrogi samochód elektryczny GM, Chevrolet Bolt, również obniżył cenę o 6000 USD, aby utrzymać konkurencyjność na rynku.
Hyundai Motor powiedział również, że około 30% przyszłych zysków będzie pochodzić z usług oprogramowania, podczas gdy jego model samochodu elektrycznego Kona został zmniejszony tylko o 9% pod koniec ubiegłego roku.Ten model obniżania ceny pojazdów i przechodzenia na oprogramowanie jest wystawiany wśród największych dealerów samochodowych.
Dzisiejsza bitwa na oprogramowanie samochodowe przypomina ówczesnego iPhone'a.Apple nalega na samodzielne rozwijanie iOS.Opierając się teraz na swojej ekskluzywnej platformie, chociaż sprzedaż telefonów komórkowych wzrośnie tylko ponad dwukrotnie w ciągu 10 lat do 2022 r., przychody z oprogramowania wzrosną. Jednak wzrosła prawie 4-krotnie, a liczba subskrypcji wzrosła 29-krotnie.Chociaż producentom telefonów komórkowych trudno jest odtworzyć doświadczenie iPhone'a w tworzeniu ekskluzywnej platformy, być może warto zaryzykować na nowym polu bitwy pojazdów elektrycznych.